Maciej Masłowski

Maciej Masłowski (1901–1976)

Historyk sztuki

Maciej Masłowski (1901–1976)
fot. archiwum rodzinne

Syn artysty malarza Stanisława Masłowskiego i nauczycielki muzyki Anieli z Ponikowskich. Urodził się w Warszawie 24 stycznia 1901 r. Studiował historię i historię sztuki na Uniwersytecie Warszawskim. Przed wojną pracował w Wydziale Sztuki Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, należał też do Międzyministerialnej Komisji ds. Przemysłu Ludowego i Sztuki Ludowej. Publikował między innymi w „Polsce Zbrojnej w Kulturęˮ, dodatku do gazety „Polska Zbrojnaˮ.

W czasie okupacji wraz z żoną Haliną z Klisińskich (1905–1995) i dwojgiem dzieci (Andrzejem i Krystyną) zamieszał w Otrębusach, a od sierpnia 1945 r. do końca życia wynajmował mieszkanie w Podkowie Leśnej przy ul. Jeleniej 6 (po zmianie numeracji: 36 i 3).

Po wojnie był wykładowcą warszawskiej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych, dyrektorem Instytutu Upowszechniania Sztuk Plastycznych, w 1948 r. komisarzem działu polskiego podczas Biennale w Wenecji, a w 1949 pełnił funkcję dyrektora Muzeum Polskiego w Rapperswilu w Szwajcarii. W latach 1950–1951 był samodzielnym pracownikiem naukowym w Państwowym Instytucie Sztuki.

W 1951 r. zrezygnował na zawsze z pracy etatowej. Zarobkowo zajął się rękodziełem – tkactwem i farbiarstwem, dzierżawił folwark Ołdakówka w Borkach. Przede wszystkim na własną rękę uprawiał historię sztuki, wykorzystując materiały zbierane już od lat przedwojennych. 

W 1957 r. zaczęły się ukazywać jego monografie twórczości artystów malarzy: Piotra Michałowskiego, Zygmunta Waliszewskiego, Juliana Fałata, Maksymiliana Gierymskiego, Józefa Chełmońskiego i Juliusza Kossaka. Były one cenione przez badaczy i czytelników ze względu na wartość, zarówno naukową, jak i literacką.

O książkach Macieja Masłowskiego kilkakrotnie na łamach „Życia Warszawyˮ pisał w Rozmowach o książkach Jarosław Iwaszkiewicz, poświęcił mu też wspomnienie pośmiertne, zamieszczone w „Twórczościˮ:

„Mieszkaliśmy w tej samej miejscowości, być może przy okazji jakiego prowincjonalnego święta uścisnęliśmy sobie dłonie dwa czy trzy razy. Nie rozmawialiśmy z sobą nigdy.

Wymienialiśmy z sobą książki z pełnymi szacunku dedykacjami. I dopiero teraz, gdy umarł gdzieś daleko, spostrzegłem cały jego wymiar. Był historykiem sztuki niekonformistycznym. Jego prace były świeże, odkrywcze i w jego przeciwstawieniu się oficjalnej periodyzacji okresów malarstwa krył się zalążek ostatecznej sprawiedliwościˮ.

Historyk sztuki Jerzy Sienkiewicz podkreślał wielką jego rolę w pracy nad obroną odrębności polskiego malarstwa XIX wieku, pisał, że na wielu zapomnianych artystów nie sposób „spojrzeć bez odkrywczego ich widzenia oczyma Masłowskiegoˮ.

Badacz twórczości Gierymskiego i Chełmońskiego, nie zamykał się w kręgu malarstwa realistycznego. Bardzo cenne są jego uwagi o malarstwie awangardowym, uważał zresztą, że abstrakcjonizm i surrealizm są kontynuacją sztuki romantycznej. Jak wspomina jego syn, Andrzej, „z dystansem odnosił się do wszelkich «izmów», […] widząc w nich przemijające (choć niebezwartościowe) zjawiska o znaczeniu historycznym. «Filozofia zjadła sztukę» – to jego określenie, które zapamiętałemˮ.

Wśród niezrealizowanych planów pisarskich Macieja Masłowskiego były też osobiste wspomnienia, których fragmenty zachowały się na taśmach magnetofonowych i dostępne są w biogramie w Wikipedii. Nagrane zostały również próby nieopublikowanej twórczości poetyckiej:

Myśli twarde
Rąbane siekierą
Na wióry
Do podpałki
W starych piecach
Gdzie diabeł pali

Myśli miękkie potarte
O szorstką ścianę płaczu
Jak zapałki

Patrzę – nie widzę
Słucham – nie słyszę
Myślę – nie rozumiem

Chmury pioruny
Powietrze
Powiedzcie
Powiedzcie mi
Kto jestem.
Czy z deszczem
Spadnę na pola
Czy jak gwiazdy śnieżne
Siądę na szybie
I zajrzę
Do pustego pokoju
Aby zlizał mnie
Niedźwiadek z pluszu
A koń na biegunach
Kopnął w zadek

Wielką pasją Macieja Masłowskiego była muzyka, kolekcjonował folklor, był stałym bywalcem koncertów, a i sam chętnie grywał na fortepianie, zwłaszcza muzykę Fryderyka Chopina.

Zmarł 17 sierpnia 1976 r., pochowany został na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Oprac. PM, na podstawie: Jarosław Iwaszkiewicz, Maciej Masłowski (1901–1976), „Twórczośćˮ 1976, nr 12; Jerzy Sienkiewicz, Maciej Masłowski (1901–1976) – wspomnienie pośmiertne, „Tygodnik Powszechnyˮ 1976, nr 38; Maria Olszaniecka, Wspomnienie o Macieju Masłowskim. Tej książki nie będziemy już czytać, „Kulturaˮ 1976, nr 37; archiwum rodzinne Andrzeja Masłowskiego; spuścizna Macieja Masłowskiego w Bibliotece Instytutu Sztuki PAN.