Jerzy Brochocki

Jerzy Brochocki (1912–1971)

Inżynier rolnik, dowódca plutonu „Alaska II”

Jerzy Brochocki (1912–1971)
Fot. archiwum rodzinne

Urodził się 2 września 1912 r. w Warszawie, był synem Tadeusza, zawodowego wojskowego, i Zofii z Dębskich, wnukiem Feliksa, powstańca styczniowego. Wzrastał w majątku Rycice, kochał wieś, a ponad wszystko konie. Ukończył Gimnazjum im. Adama Mickiewicza, a następnie studia rolnicze na SGGW, by gospodarować w majątku rodziców. Wrócił do pracy na roli w innym miejscu i okolicznościach.

Ożenił się z koleżanką ze studiów Janiną Dzierżyńską, inżynierem ogrodnikiem (1935), i zamieszkał w „Dworku Lali”, willi jej rodziców, przy ulicy Słowiczej 25. Doczekali się trojga dzieci: Andrzeja, Marii Krystyny i Janiny.

Jerzy Brochocki uczestniczył w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r., po czym, jak wielu mężczyzn, ewakuował się na wschód. Po powrocie do Podkowy nawiązał kontakt z por. Henrykiem Walickim, ps. „Twardy”, i był jedną z pierwszych zaprzysiężonych osób w podkowiańskiej konspiracji, którą „Twardy” organizował. Gdy powstała samodzielna kompania o kryptonimie „Brzezinki”, dowodzona przez por. Walickiego, w skład jej wchodziły trzy plutony, w tym „Alaska II”, której dowództwo objął pchor. Brochocki, ps. „Bruzda”.

„Dworek Lali” stał się ważnym ośrodkiem działalności konspiracyjnej w Podkowie i okolicy. Brochocki współdziałał z ks. Kolasińskim, który dołączył do plutonu „Alaska” w 1942 r. jako kapelan i doradca. W piwnicy willi magazynowano broń i materiały wybuchowe, stanowiła też punkt kontaktowy i kryjówkę dla odebranych zrzutów. Działo się to bez wiedzy członków rodziny i lokatorów. Jedyną osobą wtajemniczoną była żona „Bruzdy”, który sypiał z pistoletem pod poduszką.

Po serii aresztowań w Podkowie i okolicach na początku 1944 r., gdy zamordowany został dowódca Henryk Walicki, ostrzeżony „Bruzda” nie nocował w domu. Niemcy nie znaleźli ukrytych w piwnicy materiałów ze zrzutów ani broni.

Brochocki był uczestnikiem akcji „Burza”, koncentracji oddziałów podziemia, które miały iść na pomoc powstańcom warszawskim. Po rozpuszczeniu żołnierzy (z powodu niemożności przebicia się przez pierścień wojsk niemieckich) wrócił do domu.

W 1946 r. wyjechał z synem na Żuławy, a po roku dojechała do nich Janina z córeczkami. Brochocki kierował tam 200-hektarowym gospodarstwem rolnym oraz cukrownią w poniemieckiej miejscowości Nytych (obecnie Nowy Staw Gdański). „Widywaliśmy go wówczas rzadko. Wychodził o świcie, wracał nocą. Jak zwykle całe serce i energię wkładał w to, co robił. Pamiętam przyniesiony przez niego z dumą pierwszy brązowy, «własny» cukier […]. Po niespodziewanej śmierci babci, Wandy Dzierżyńskiej, w połowie 1947 r. wróciliśmy do Podkowy, do samotnego Dziadka i znów zamieszkaliśmy w wielkim «Dworku Lali»” – opowiadał syn Andrzej.

Jerzy .Brochocki podjął pracę w gospodarstwie rolnym EKD w Biskupicach, a następnie w Instytucie Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Warszawie, potem w Instytucie Melioracji i Użytków Zielonych w Falentach.

Był człowiekiem o licznych zainteresowaniach (jak poezja). Świetnie rysował. Andrzej Brochocki wspominał, że ojciec ozdobił rysunkami węglem ściany małego domku zbudowanego przez Jana Dzierżyńskiego dla jego syna Jerzego. Zapamiętał ojca, jak „w podniszczonych, ale błyszczących długich butach, w szarych bryczesach, długiej marynarce i prochowcu, w berecie na głowie, wraca torami, niewysoki, szczupły, od przystanku EKD”.

Jerzy Brochocki kochał psy, w domu były kolejno dwa owczarki podhalańskie i owczarek alzacki – Bill. Wierny towarzysz odszedł na dzień przed swym panem, który zmarł 22 lipca 1971 r. i został pochowany w grobie rodzinnym na podkowiańskim cmentarzu.

Oprac. MW, na podstawie: Andrzej Brochocki, Mój Ojciec, „Głos Podkowy” 1994, nr 49, oraz Tyłem do Dzierżyńskiego, „U nas” 1996, nr 48, przedruk w: Wspomnienia podkowian, t. 2, TPMOPL, Podkowa Leśna 2004; Michał Domański, Podkowa Leśna 19391948, TPMOPL, Podkowa Leśna 2008; Lech Dzikiewicz, Walka podziemna Brwinów Podkowa Leśna Nadarzyn 19391945, Gminny Ośrodek Kultury, Brwinów 2010; Małgorzata Wittels, Trzeci album z Podkową, TPMOPL, Podkowa Leśna 2016.