Anna Gierżod

Anna Gierżod (19102000)

Romanistka, pedagog

Anna Gierżod (1910–2000)
Fot. archiwum rodzinne

Była najmłodsza z ośmiorga dzieci Marii z domu Śpiewaczyńskiej i Ludwika Kluźniaków. Urodziła się 30 września 1910 r. w Jabłonnie, gdzie ojciec był nauczycielem i kierownikiem szkoły. W latach 20. XX w. rodzina zamieszkała w Warszawie. Anna ukończyła Liceum im. Juliusza Słowackiego, a następnie romanistykę na Uniwersytecie Warszawskim.

W 1932 r. wyszła za mąż za Kazimierza Gierżoda, inżyniera elektryka. Państwo Gierżodowie z dwuletnim synem przeprowadzili się do Podkowy Leśnej, do domu zwanego „Podkówką” przy ul. Jeleniej 34. W 1939 r. młodzi małżonkowie wyjechali do Paryża, gdzie Kazimierz, pracownik Instytutu Lotnictwa w Warszawie, został oddelegowany. W ostatnim tygodniu sierpnia Anna wróciła z synem do Podkowy, w maju 1940 r. urodziła córkę Teresę. Wybuch wojny rozdzielił rodzinę na zawsze. Kazimierz Gierżod przedostał się do Wielkiej Brytanii i tam służył w RAF-ie. Po wojnie nie wrócił do kraju, wyemigrował do Kanady.

W latach okupacji Anna wraz z Zofią Tyszkową stworzyły jedno z dwóch (oprócz pp. Fryszczynów) podkowiańskich przedszkoli. W „Podkówce” pani Gierżod prowadziła również punkt tajnego nauczania na poziomie licealnym. Po otwarciu w 1945 r. gimnazjum i liceum w „Jókawie” przy ul. Parkowej 19, uczyła tam łaciny i logiki, wówczas obowiązkowych przedmiotów. W 1948 r. rozpoczęła pracę jako romanistka w Liceum Ogólnokształcącym w Milanówku, które cieszyło się ówcześnie renomą. Obok obowiązkowego rosyjskiego uczono tam także angielskiego i francuskiego. Anna jako nauczycielka była wymagająca, ale potrafiła uczniów zachęcić do nauki, lekcje ożywiała anegdotami, analizą francuskich piosenek. Wyniki jej pracy były doceniane dwukrotnie Ministerstwo Oświaty wysłało ją do Sevres, na miesięczne szkolenia organizowane dla najlepszych nauczycieli romanistów.

Doceniali ją też uczniowie. „Dzięki twojej mamie, która tak dobrze potrafiła nas nauczyć języka, nasza kariera zawodowa pięknie się potoczyła” – usłyszała po latach od dawnych szkolnych kolegów, pracujących we Francji, jej córka Teresa.

W końcu lat 50. w liceum zaczęto redukować klasy z francuskim, ponieważ rosło zainteresowanie nauką angielskiego. Pani Anna, po zdaniu państwowego egzaminu z języka angielskiego, objęła etat anglisty i przez kolejnych kilka lat kontynuowała pracę w LO w Milanówku. W końcu lat 60. przeniosła się do Liceum Ogólnokształcącego w Grodzisku Mazowieckim, gdzie prawie 10 lat pracowała jako romanistka. Po przejściu na emeryturę prowadziła zajęcia w szkole dwa razy w tygodniu. W „Podkówce” udzielała też prywatnych lekcji francuskiego, na które uczęszczali nie tylko młodzież, ale i dorośli, wyjeżdżający na placówki, stypendia czy misje.

Pani Gierżod jako wychowawczyni wielu klas miała dar nawiązywania kontaktu z wychowankami, zwłaszcza starszych klas, służyła młodzieży radą i pomocą. Córka wspomina, że od wielu maturzystów jej mamy, długo po skończeniu szkoły, nadchodziły serdeczne kartki i listy nawet z odległych stron świata. A gdy dawni uczniowie przyjeżdżali do Polski, znajdowali czas, aby odwiedzić swą nauczycielkę w Podkowie.

Anna Gierżod wychowała dwoje dzieci: Kazimierza – pianistę, profesora, rektora Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie (obecnie Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina), i Teresę – doktora nauk chemicznych.

Zmarła 5 czerwca 2000 r. Spoczywa na podkowiańskim cmentarzu.

Oprac. TZ, na podstawie: Rok jubileuszowy. 80 lat gimnazjum i liceum w Milanówku, wyd. Zespół Szkół nr 1, Milanówek 1999; Nuty jak gwiazdy. Rozmowa z prof. Kazimierzem Gierżodem, „Podkowiański Magazyn Kulturalny” 2005, nr 45; Michał Domański, Podkowa Leśna 19391948, TPMOPL, Podkowa Leśna 2007; relacja córki Teresy Wachal z 21 listopada 2021 r.